Szata graficzna

Fotografia - zimowe wyzwanie

Zaczytuję się od pewnego czasu w blogu jestrudo.pl. Autorka naprawdę świetnie przedstawia sprawę fotografowania. Prosto, łatwo, przyjemnie. Tworzy wyzwania fotograficzne dla swoich czytelników. Jakiś czas temu było wyzwanie Być Kobietą, w którym uczestniczyłam i swoje zmagania przedstawiałam na instagramie. Pod koniec minionego roku autorka - Natalia - utworzyła nowe wyzwanie. Zimowe fotograficzne wyzwanie kreatywne. 

Zimowe fotograficzne wyzwanie kreatywne


Zdjęcia robiłam aparatem Samsung NX1100, który jakiś czas temu zakupiłam. Nie jest to żadna lustrzanka a taki większy aparat kompaktowy z wymiennym obiektywem. Na początku słowa takie jak np. przysłona stanowiły dla mnie czarną magię. Nadal bardzo mało wiem, ale jednym z postanowień noworocznych jest rozwijanie się w tym fotograficznym kierunku. Co z tego wyjdzie to zobaczymy.
Lista zadań była taka:

A niżej przedstawię efekty moich zmagań. Niektóre zdjęcia poddałam delikatnej obróbce w Photoscape zgodnie ze wskazówkami na blogu Natalii. Zwykle były to zmiany w Jasności/kolor lub użycie filtru winietowania #3 lub #10. Nic poza tym. Mistrzostwo to to nie jest, ale dopiero się uczę. W sumie podczas całego tworzenia zrobiłam ponad 1800 zdjęć. Wybrałam 30. Połowa wyszła źle. Człowiek uczy się na błędach.

1. W oknie. Wyszło mi po prostu nieostre zdjęcie ale strasznie mi się podoba. A w oknie lampki.


 2. Kubek. Nowy, kupiony 14 grudnia w Home&You. Takiego długooo szukałam.


3. Płomień. Od dwóch lat robię sobie takie dekoracje do pokoju, inspiracją był dla mnie blog kameralna.com.pl


 4. Blisko. Zdjęcie z bliska, naszyjnik blisko ciała.


5. Na okrągło. Jakieś stare druty wiszące na płocie. Tego zdjęcia miało nie być, po nim mój aparat "zdechł" - padła bateria.


6. W bieli. Gałęzie brzozy w śniegu i szronie wyglądają cudownie. Plus cała biała sceneria.


7. Jak słodko. Psina, którą ktoś podrzucił na posesję domu gdzie mieszkam z rodziną. Figa. Niech człowiek bez serca żałuje, cudna jest.


 8. Tylko zimą. Gwiazda betlejemska.


9. Kształty. Różnych rzeczy w ozdobie świątecznej.


10. Przy tobie. Przy mnie książka. Biografia Zbigniewa Religi. Polecam!


 11. Autoportret. Najlepsze z najgorszych zdjęć jakie wtedy wyszło.


12. Cicho-sza. Kot idzie.


13. Błysk. A tu lampki w pełnej krasie.


14. Na talerzu. U mnie świeczuszki.


15. Płatki. Szronu na gałęzi.


 16. Przytulnie. Kocyk, poduszeczki. Można chorować.


17. W drodze. Urzeka mnie to zdjęcie.


 18. Poczuj. Na sobie dobrą bieliznę. +100 do lepszego samopoczucia.


19. Bez pośpiechu. Wszystko zdąży się upiec. Pierniczki.


20. Przyjemności. Koktajl owocowy. Pycha! A takie piękne rureczki i mieszadełka w Biedronce.


 21. Detal. Poidełka dla krów w płocie.


 22. Odświętnie. Szpilki tylko na wielkie, odświętne wyjścia. Plus to, że robiąc to foto odkryłam jak mogę się w końcu pozbyć czarnych rys, które są w kilku miejscach tych butów.


23. Czerwienie. Reniferek i bombeczki. Do dekoracji.


24. Do twarzy. Mi z Figą. P.S. Wcale jej nie gniotę ;)


25. Choinka. A raczej jej fragment. Jest ogromna i stoi w tak ciasnym miejscu, że niestety cała się na zdjęciu nie zmieściła.

26. Na zewnątrz. Biało, mroźnie. W grudniu.


 27. Skupienie. Woda. Sople. Jedyne pionowe zdjęcie.


 28. Ludzie. Na zdjęciach z ważnych dni mojego życia. Ważni ludzie.


29. Ślady. Zwierzaczków. I ta fajna fioletowa łunka na górze zdjęcia, tylko mama wie jak pędziłam po schodach z aparatem kiedy w końcu wyszło słonko, żeby zrobić kilka zdjęć.


 30. Drobne przyjemności. Pierniki się upiekły. Zjedzone bez pośpiechu.



I to by było na tyle. W połowie wyzwania chciałam się poddać stwierdzając, że mój aparat się do tego nie nadaje. Ale chyba jest inaczej. 
Dziękuję Natalii z bloga jestrudo.pl za motywujące wyzwanie! Oby więcej!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serce rośnie z każdym dobrym słowem... Dziękuję! :*