Szata graficzna

sobota, 31 grudnia 2011

No.45 Ostatni post w tym roku, podsumowująco-noworoczny :)

Witam po raz ostatni tego roku :)
Czas leci jak z bicza strzelił, niedawno jeszcze nie wiedziałam co to jest scrap i tym podobne rzeczy. A teraz wiem!
Zastanawiam się czy zrobić podsumowanie czy nie... może tak tylko ciut. Stary rok nie był aż taki zły, choć mógł być dużo lepszy. Było wiele decyzji, niekoniecznie słusznych (pamiętajcie! słuchajcie głosu serca, on zawsze dobrze podpowiada), ale też i tych dobrych. Skończyłam studia, jestem położną, uczę się dalej, pomagam jak mogę jako wolontariusz medyczny (np. przy akcjach rejestrujących nowych dawców szpiku), mam nowe hobby, wróciłam do starych zainteresowań ( z czego jestem przeogromnie szczęśliwa), spełniłam jedno z największych marzeń jakie miałam [i nadal mam], nawiązałam nowe znajomości, nauczyłam się czegoś nowego (język migowy ;]). To tak z dobrej strony. Ale ze złej też była masa zgrzytów... Zraniłam, zawiodłam wiele osób, za mało dałam od siebie. Mam nadzieję, że uda mi się to wszystko naprawić. Mogę tylko obiecać, że będę się starać.

Ale nasmęciłam... koniec! Teraz jeszcze chciałabym pokazać co zrobiłam ostatnim czasem. Kartki noworoczne, kieliszek, butelka szampana i fajerwerki kojarzyły mi się z tymi ostatnimi dniami roku więc je zamieściłam, kartki może i nie są najlepszej jakości, ale ja się stale uczę :)








Karteczek jest 15 :) Poleciały na Dolny Śląsk do Agniesi, którą tu serdecznie pozdrawiam :*

A teraz plus jeszcze jedna kartka noworoczna, bez napisu dla IWONKI. Buziaki :*

Teraz czas na podsumowanie życia blogowego... jestem tu od sierpnia, czyli lekko ponad 4 miesiące, napisałam 45 postów... Naprawdę nie myślałam, że tak dobrze mi pójdzie. Mam 11 obserwatorów (tych widocznych) bo na pewno jest kilka osób które podglądają mnie bez swoich blogów, o czym nie poinformowały (buziaki dla Albercika, Agniesi, KasiCiasteczka i Melody :*)  i prawie 2,5 tysiąca odwiedzin (O_o) co jest dla mnie szokiem! Ale z całego serca za to wszystko dziękuję! Dziękuję za komentarze! Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i w ogóle! Aż brak słów! DZIĘKUJĘ! :*:*:*


A teraz czas na życzenia! 
Wszystkim życzę standardowo Wszystkiego Najlepszego na ten zbliżający się Nowy 2012 Rok! Niech spełnią się Wasze wszystkie marzenia! Nawet gdy nie będzie słonka, niech uśmiech nie znika z Waszych twarzy, a nadzieja na lepsze jutro daje o sobie znać! 

Pozdrawiam serdecznie, Paulina.

Do zobaczenia w Nowym Roku! :*

środa, 28 grudnia 2011

No.44 Pamiątka Chrztu Świętego

Witam :)
Ostatnio koleżanka z roku poprosiła o zrobienie kartki na chrzest. Ostatnio robiłam mini księgę na ślub i w takiej też technice postanowiłam zrobić kartkę na ten chrzest, czyli w sumie wyszła mini mini księga :)
Robiłam coś na chrzest pierwszy raz, pierwsze co mi się skojarzyło to była świeca, więc jest ^^
Koleżance i jej siostrze się podobała, więc jestem z tego bardzooo zadowolona :)
Tak się prezentuje:






Korzystając z okazji pozdrawiam Ciastko! :*

P.S. Fiolka dzięki za link do sklepu :*

Pozdrawiam, Paulina :)

niedziela, 25 grudnia 2011

No.43 Moja pierwsza Tilda

Kolejny wytwór moich rąk ^^
Szukając pomysłu na karteczkę dla GOSI w swoich szpargałach znalazłam już wcześniej przygotowaną dziewczynkę... myślałam, że już nie będę miała okazji jej użyć aż tu przyszedł pomysł ^^ dopasowałam ją do wygranego w candy papieru, niebieskiej muliny, granatowej wstążki i pięknych gwiazd betlejemskich :)
Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego, ale chętnie przyjmę też słowa krytyki ;)
Karteczka jest dla Gosi (wiem, że już dostała karteczkę), link do bloga wyżej, Wesołych Świąt Gosieńko! :*:*:*
Zdjęć będzie dużo :P








Pozdrawiam, Paulina :)
 

piątek, 23 grudnia 2011

No.42 Świąteczne prezenty, dla i od...

Kolejny wytwór moich rąk, w prezencie. Z racji tego, że krucho u mnie teraz z pieniążkami to zrobiłam to:




A teraz coś miłego, bo dziś dzień bardzo mnie zdenerwował....
Piękna karteczka od IWONKI.

Dziękuję Ci jeszcze raz :*:*:* 
O Tobie też nie zapomniałam, ale musisz troszkę poczekać :)
Wybaczcie z powodu jakości zdjęcia ale zepsuł mi się telefon którym robię zdjęcia i robiłam drugim, który jest dużo marniejszy...



A TERAZ W ZWIĄZKU ZE ZBLIŻAJĄCYMI SIĘ ŚWIĘTAMI, WSZYSTKIM ODWIEDZAJĄCYM ŻYCZĘ WESOŁYCH, RODZINNYCH, CIEPŁYCH I SZCZĘŚLIWYCH ŚWIĄTECZNYCH DNI!
:*

Pozdrawiam, Paulina.

środa, 21 grudnia 2011

No.41 Mish mash ;]

Witam serdecznie! :)
Trochę mnie nie było, na studiach kilka zaliczeń (na szczęście wszystko praktycznie na 5 ^^), w świecie robótek ręcznych też wrzało (miałam kilka pilnych 'zamówień') a do tego zaczęłam pisać opowiadanie (może moja ortografia się poprawi, bo zauważyłam, że dzieje się z nią coś złego ;P).
Dziś prezentuje tylko kilka ze swoich prac, w najbliższych dniach pokażę wszystko co w ostatnim czasie stworzyłam.
Jakoś tak mam, że zrobię jedną pracę i mi się podoba, a zrobię następną i już mam ochotę ją wyrzucić, po czym znowu jestem zadowolona... Moje umiejętności są mizerne ;]

Na pierwszy ogień jedna z kartek świątecznych, z dzwoneczkami brokatowymi (papier zakupiony w sklepie Central w Białymstoku):

Druga  świąteczna z wykorzystaniem gotowego bileciku z Mikołajem i papierem wygranym na candy u Madzik:


Trzecia karteczka znowu z papierem z Centrala, papier ozdobny do prezentów, ale taki ciut grubszy i ma na odwrocie taką siatkę, dzięki której można równo go wyciąć bez użycia linijki, plus widoczek ze Świętą Rodziną. W prezencie dla FIOLKI i jej rodzinki :)



A teraz pochwalę się czymś co zaskoczyło mnie w zeszły piątek. Siedzę sobie, oglądam "The Voice of Poland" gdy słyszę, że wszedł listonosz, rozmawia z mamą i nagle mnie wołają bo jest do mnie list. Myślę sobie, że to pewnie reklama z Reala ale tu zaskoczenie! To koperta od GOSI a w niej prześliczna kartka świąteczna :D Dziękuję Ci Gosieńko bardzo za ten śliczny prezencik! :*:*:*
 Życzenia (po góralsku) są Megaaaa! Ubiegłaś mnie, ale ja o Tobie też nie zapomniałam ^^ prezentuję jedno zdjęcie karteczki, resztę możecie zobaczyć Tutaj :)

I na koniec jeszcze się pochwalę, a co tam :P odebrałam już (a może dopiero;  mimo, że egzaminy zdałam już w czerwcu, ale taka jest procedura) dyplom ukończenia studiów licencjackich. Patrzę na niego i nie mogę uwierzyć ^^


Na dziś to tyle :)
Więcej w najbliższym czasie.

Pozdrawiam, Paulina.

piątek, 9 grudnia 2011

No.40 Zawieszki dla Oli :)

Witam po dość długiej przerwie. Dziś przedstawiam coś małego, nie wiem czy jest szczególnie co oglądać, ale oceni to już jutro mała, 6-letnia sąsiadka dla której przygotowałam dwie zawieszki do przedszkola (miały wyglądać jakby je robiło dziecko, nie wiem czy taki efekt jest). Praca zrobiona na szybko, czasu mało, a to był taki pierwszy pomysł. Użyłam do tego standardowych materiałów, blok techniczny, brokat, tasiemki, dziurkowane elementy. Każda z zawieszek ma dwa kolory, z jednej jest niebieska a  z drugiej zielona.




Już za kilka dni pokaże inne prace, które są w tworzeniu. I dotrę na Wasze blogi by podziwiać to co zrobiłyście, potrzebuję tylko trochę czasu. Trzymajcie kciuki za mnie bo jestem w trakcie masy kolokwiów ;)

Miłego dnia Wam życzę i typowo zimowej pogody (u mnie za oknem pada śnieg^^ - w końcu!)

Pozdrawiam, Paulina. 

czwartek, 1 grudnia 2011

No.39 Ehhh dawno mnie nie było...

Zaniedbałam ostatnio bloga, oj  bardzo i Was drogie odwiedzające. Ale obiecuję, że niedługo wszystko nadrobię. Mam całkiem sporo zamówień na różne kartki, świąteczne, noworoczne i na chrzest. Jestem w 1/3 skończonej robotki. A tu jeszcze na studiach zaczyna się etap kolokwiów... ale dam radę ^^ Tak jak Bob Budowniczy ^^

W między czasie oglądam też mecze naszych kochanych siatkarzy, nawet w nocy, o 3 ich oglądam, ale wiecie kocham to i ich ! Tutaj prezentuję zdjęcie z meczu z Egiptem, właśnie o 3 w nocy, mam nadzieję, że jutro chłopaki będą się tak samo cieszyć po meczu z Włochami :)
źródło: wp.pl

Dodatkowo zaczął się sezon skoków narciarskich, Adaś Małysz już nie skacze, ale jest Kamil Stoch i inni których bardzo lubię oglądać i im kibicować. Stoch po konkursie w Kuusamo, fińskim mieście, które jest bardzo malownicze :)
źródło: skijumping.pl

Na dziś to tyle, jak tylko skończę pierwsze zamówienie to z chęcią je tu zaprezentuję :)

Pozdrawiam, Paulina.

P.S. Nie dajcie się zimowemu przeziębieniu...

wtorek, 22 listopada 2011

No.38 Dzień Dawcy Szpiku Kostnego dla Grzegorza i Innych w Białymstoku.

Witajcie!
Dziś post nie związany z tworzeniem, nie mam na to chwilowo czasu choć mam do zrobienia parę prac,ale to potem.

Dziś będzie o Dniu Dawcy Szpiku Kostnego dla Grzegorza i Innych, który już 24 listopada, we czwartek odbędzie się w Białymstoku. Akcja organizowana jest z ramienia Fundacji DKMS. Wszelkie szczegóły na zamieszczonym zdjęciu oficjalnego plakatu (wystarczy otworzyć w nowej karcie by dobrze zobaczyć cały tekst):

I mam oficjalną prośbę, gdyby osoby odwiedzające mój blog,mieszkały, miały znajomych, rodzinę w stolicy Podlasia lub okolicach, to przekażcie im informację o tej akcji. Każda nowa osoba, która zdecyduje się zarejestrować jako potencjalny dawca szpiku stwarza nadzieję na uratowanie czyjegoś życia. Warto pomagać oddając część siebie, to nie boli :)

Tutaj możecie zobaczyć filmik promujący akcję dla Grzegorza i Innych.

Pozdrawiam serdecznie, Paulina.
P.S. Dobrej nocy :*

piątek, 18 listopada 2011

No.37 Zimowa bombka

Za oknem już powoli robi się zimowo :) Dziś od rana wszędzie pełno szronu, niby nie śnieg ale oko cieszy :)
A taka sceneria dodaje atmosfery...i taka atmosfera wyzwoliła chęci do stworzenia nowej karteczki. Miałam mało czasu i jest taka skromna. Na tłoczonym papierze, z brokatową bombką i przydasiami od Iwonki :)



Pozdrawiam gorąco, Paulina :)

środa, 16 listopada 2011

No. 36 Spotkanie z Iwonką ^^

Życie blogowe trzeba przekładać na realne :) Co też dziś uczyniłam z Iwonką, autorką blogu. Spędziłyśmy ze sobą 3 miłe godzinki :) W Pijalni Czekolady na Rynku Kościuszki w Białymstoku :) Było pysznieeee ;)
Iwonka wcześniej obiecała mi podarowanie dziurkowanych rzeczy i arkuszu srebrzystego papieru. Podarowała, ale nie spodziewałam się, że będzie to w tak wielkich ilościach :D Iwonka dorzuciła też jeszcze kilka przydasi, jeszcze jestem pod wrażeniem i długo będę tak trwać :) Obdarowała mnie również własnoręcznej roboty bombką, którą przedstawiała na http://iwonaorlowska.blogspot.com/2011/11/moje-pierwsze-karczochy.html.
Same cudeńka!
Iwonko jeszcze raz bardzo serdecznie Ci za te podarki dziękuję i za spotkanie również :****


A teraz się chwalę tym co dostałam, a co tam ;)

Przepiękny Karczoch :D

Ja Iwonce podarowałam te oto scrapuszko :)


A tak wyglądały nasze puste szklaneczki po pysznościach pijalni czekolady ^^

P.S. Spotkanie zaczęło się od dawki śmiechu na własny widok, byłyśmy jak bliźniaczki, obie w identycznych kurtkach ;)

Pozdrawiam, Paulina :)

Dobrej nocki ;]